MOJE PLANY NA ŚWIĘTA? NETFLIX & CHILL – I NIE PYTAJ WIĘCEJ

Kubek z napisem „Netflix & Chill”, który wygląda jak niewinny prezent na święta, ale mówi więcej niż cała kolęda śpiewana przez rodzinę. Idealny dla tych, którzy na dźwięk słowa „wigilia” myślą tylko o jednym: czerwone wino, miękki koc i zero pytań o życie prywatne. A co tak naprawdę kryje się za tym „chillem”? No cóż – kto wie, ten wie. A kto nie, niech lepiej nie pyta.

KUBEK NA ŚWIĘTA… I NA NOCNE SCENARIUSZE Z PODTEKSTEM

Nie daj się zwieść – to nie tylko śmieszny kubek na święta, to komunikat w stylu: "mam plan, mam Netflixa i... zobaczymy, co dalej". Ten kubek nie potrzebuje wyjaśnień – wystarczy spojrzenie, uśmiech i dobrze dobrany serial.

• Materiał: wysokiej jakości ceramika – do gorącej herbaty lub grzanego wina (i nie tylko)

• Nadruk: obustronny – bo przekaz ma działać z każdej pozycji… znaczy strony

• Żywe kolory – przyciągną spojrzenia jak czerwony alert w Tinderze

• Uniwersalny prezent – na święta, randkę, mikołajki lub… „taki tam wieczór”

• Autorski projekt – kubek z dwuznacznym napisem, który wszyscy dobrze rozumieją

• Bezpieczne pakowanie – żeby nie zepsuć nastroju przed seansem

• Opakowanie: kartonik gotowy do wręczenia lub… zostawienia w sypialni

IDEALNY NA PREZENT DLA KOGOŚ, KTO WIE, CO TO CHILL Z CHARAKTEREM

Śmieszny kubek z napisem Netflix & Chill sprawdzi się jako prezent z podtekstem dla partnera, partnerki, kumpla z benefitsami albo tej jednej osoby, z którą wieczory stają się… ciekawsze. Nie trzeba nic mówić – wystarczy kubek. Kto kuma klimat, ten zrozumie.

DLA TYCH, CO ŚWIĘTA WOLĄ SPĘDZAĆ Z BLISKOŚCIĄ NIŻ Z BLISKIMI

Nie każdy lubi rodzinne szopki i pasztety. Niektórzy wolą wieczór we dwoje, przy Netflixie, z dużą dozą chillu i jeszcze większą dwuznaczności. Jeśli znasz kogoś, kto traktuje święta jako pretekst do „odpoczynku” we własnym stylu – to prezent jak znalazł.

ZAMIAST KOLEJNEGO KRAWATA – ZRÓB KOMUNIKAT POD ŚWIĄTECZNY KOC

Nie mów „chodź na kawę” – pokaż kubek z napisem Netflix & Chill i poczekaj na reakcję. Może nie od razu zrozumie, ale jak zaproponujesz maraton serialowy… to już po temacie. Zrób pierwszy krok – reszta się sama rozkręci.